[sol]

Wszystko było git, a tu nagle – zginął mi dowód. Nie wiem, co teraz zrobić, żeby nikt nie wyrobił sobie na mnie fałszywego dokumentu ani konta. Macie jakieś ogólne porady?

[Pasti]

To się zdarza i faktycznie bywa stresujące. Po pierwsze – jak najszybciej trzeba zgłosić zagubienie dowodu. Najlepiej online albo osobiście na policji albo urządzie gminy, żeby nikt nie mógł użyć Twoich danych. Kolejny krok to zastrzeżenie – możesz to załatwić na przykład tutaj: https://zastrzegam.pl/ – i w praktyce system przesyła info zarówno do urzędów, banków, jak i innych instytucji. To trochę jak zabezpieczenie paszportem – daje spokój, że ktoś się nie podszyje. Po zgłoszeniu możesz od razu ogarnąć wyrabianie nowego dowodu i ewentualnie dostawanie tymczasowego. Nie przeciągaj zbędnie z zgłoszeniem, bo im dłużej zwlekasz, tym większe ryzyko, że ktoś użyje Twoich danych. Na koniec – warto też sprawdzić, czy nie są próby podejrzanej aktywności na kontach lub w urzędach, co dałoby dodatkowy trop, że coś poszło niezgodnie z prawem.