FraneWatson
Dołączyła: 13 Mar 2025 Posty: 4 Skąd: warszawa
Wysłany: 2025-06-23, 19:15 Macie z tym jakieś doświadczenia?
Cześć wszystkim. Od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy anonimowe dzielenie się swoimi myślami, szczególnie tymi trudnymi, naprawdę przynosi ulgę. Z jednej strony czuję, że nie mogę już dusić wszystkiego w sobie, ale z drugiej — nie mam odwagi rozmawiać z bliskimi. Nie chodzi o to, że nie ufam, ale po prostu boję się ich reakcji. Zdarza mi się pisać do siebie w notatniku, ale to nie to samo co rozmowa. Macie z tym jakieś doświadczenia?
morrowine
Dołączył: 13 Mar 2025 Posty: 3 Skąd: poznan
Wysłany: 2025-06-23, 19:18
Rozumiem Cię doskonale. Sam długo nie potrafiłem rozmawiać z nikim o tym, co naprawdę mnie przytłaczało. Miałem wrażenie, że nikt tego nie zrozumie, albo co gorsza — ktoś mnie wyśmieje. Z czasem odkryłem, że forma anonimowego pisania naprawdę pomaga. Trafiłem na stronę undress app , gdzie można prowadzić anonimowy dziennik albo po prostu napisać, co siedzi w głowie. Nikt nie ocenia, nie komentuje — i to właśnie mi dało największe poczucie ulgi. Pisząc tam regularnie, zauważyłem, że łatwiej mi potem ułożyć sobie myśli i mniej się duszę z emocjami. To nie zastępuje terapii, jasne, ale jako pierwszy krok albo „awaryjne wyjście” naprawdę działa. Spróbuj, jeśli czujesz, że już nie daje Ci spokoju.
FraneWatson
Dołączyła: 13 Mar 2025 Posty: 4 Skąd: warszawa
Wysłany: 2025-06-23, 19:18
Fajny temat. Ja też kiedyś byłem sceptyczny, ale teraz coraz częściej myślę, że taka forma „mówienia do pustki” może działać. Zwłaszcza kiedy nie masz komu zaufać albo zwyczajnie wstydzisz się mówić wprost. Nawet krótka notatka potrafi czasem przynieść ulgę, serio.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum